 Za nami pierwszy sparing po przymusowej przerwie. Już w trakcie trwania rozgrzewki po naszych zawodnikach widać było, że są „głodni” gry. Jak zwykle przed rozpoczęciem spotkania powiedzieliśmy sobie jak chcemy dzisiaj zagrać. Mecz rozpoczął się dla nas od bramki Aleksandra. Minutę później był już remis. Przeciwnik wyrównał po dobrze przeprowadzonym kontrataku. Po tej bramce, to znowu my wyszliśmy na prowadzenie. Bardzo dobrym uderzeniem z rzutu wolnego w samo okienko bramki, popisał się znów Olek. Radość z uzyskanego prowadzenia nie trwała jednak długo, przeciwnik ponownie zaskoczył nas zdobywając bramkę po ataku szybkim. Chwilę później, prowadziliśmy już dwoma trafieniami. Świetne prostopadłe zagranie z własnej połowy do Filipa wykonał Tymon. Ten po krótkim prowadzeniu, bezbłędnie wykorzystał sytuację sam na sam. Następnie na listę strzelców po podaniu od Filipa znowu wpisał się Olek. Pierwsze piętnaście minut było okresem dość wyrównanym, nasz zespół starał się grać w piłkę, przeciwnik zaś czekał na okazję do kontrataku. W kolejnej kwarcie również byliśmy świadkami wyrównanego pojedynku. W krótkim odstępie czasu, padło wiele bramek dla obydwu z drużyn. Gdy jeden z zespołów zdobywał gola, drugi za chwilę mu się rewanżował. Ostatecznie kwarta ta zakończyła się remisem. Początek trzeciej kwarty chwilę należał do nas, jednakże w przeciągu dwóch minut to przeciwnik zdobył dwie bramki. Więcej trafień już nie ujrzeliśmy, a końcowy rezultat po czterdziestu pięciu minutach premiował gospodarzy. W trakcie tych piętnastu minut akcja głównie toczyła się na połowie rywala. W ostatniej kwarcie mimo starań nie udało nam się odwrócić losu spotkania. Dzisiejszy pojedynek był pierwszym po dłuższej przerwie. Mecz ten był swoistym sprawdzianem tego, ile zapamiętaliśmy z poprzednich pojedynków. Obserwując go, możemy być zadowoleni, ponieważ dużo nauki nie poszło w las. Z drugiej strony trzy tygodniowa przerwa odcisnęła jednak piętno na naszych niektórych boiskowych zachowaniach. Kilkukrotnie wskutek szybkiej gry, nasza reakcja nie była taka, do jakiej się przyzwyczailiśmy. Cieszymy się jednak, że przed nami otworzyła się już możliwość trenowania i rozgrywania meczy. Jestem pewien, że nasze błędy szybko wyeliminujemy w kolejnych spotkaniach. JK
FC Lesznowola - K.S. Delta Warszawa 12:8 (6:6)
Bramki: 3’ Gorzelnik A., 10’ Gorzelnik A., 12’ Kubieniec F. – Gorzelnik T., 13’ Gorzelnik A., 20’ Noga T., 28’ Kubieniec F., 31’ Kubieniec F. 52’ Gorzelnik A.
Skład: Ziemlewski B. – Gorzelnik T. – Noga T., Kubieniec F. – Gorzelnik O.
Wchodzący: Szczepański T, Wasiak S.
|